Ostatnio dodane
- Polsko-Niemieckie Spotkania Młodzieży. Ruciane-Nida - Scheersberg 2017
- KONKURS FOTOGRAFICZNY „OBIEKTY POMILITARNE WARMII I MAZUR W OBIEKTYWIE”
- Polsko-Niemieckie Spotkania Młodzieży Outdoor-Erlebnis-Begegnung 2017
Galeria:
przejdź do galerii »Kontakt z nami:
Stowarzyszenie Nad Nidzkim
w Rucianem-Nidzie
ul. Polna 2a
12-220 Ruciane-Nida
e-mail: nadnidzkim@wp.pl
Dęby Królewskie - Binduga Królewska
Dodano: 2012-11-11 14:49:10, Aktualizacja: 2012-11-11 14:49:10Taką właśnie nazwę nadano pięknej polanie nad Jeziorem Bełdany dla uczczenia pobytu króla Władysława VI Wazy podczas wizytacji Prus Książęcych w 1639 roku.
W latach panowania króla Władysława IV Wazy była to wielka polana, umożliwiająca rozstawienie dużych namiotów dla podróżującego króla polskiego i jego dworu oraz witającego ich w imieniu elektora pruskiego, margrabiego Zygmunta Hohenzollerna. Właśnie ta polana, położona nad Jeziorem Bełdany, przy drodze z Guzianki do Wygryn, którą dzisiaj określa się Bindugą Królewską, 14 lipca 1639 r. była świadkiem odpoczynku władcy polskiego, który był w owych czasach także suwerenem ziem pruskich.
Podróż Władysława IV Wazy po Prusach Książęcych rozpoczęła się od wizyty w Ełku i pierwszego tam noclegu. 13 lipca 1639 r. król polski dotarł do Pisza, gdzie towarzyszący mu senatorowie nocowali na zamku lub w mieście. Sam król nocował prawdopodobnie w kamienicy przy ul. Rybackiej, w której dziś mieści się Ognisko Muzyczne. Co do dalszej drogi, król nie był zdecydowany. Początkowo planował dotrzeć do Pup (dzisiejszego Spychowa), później zmienił plany i chciał jechać konno 10 mil aż do samego Szczytna. Kiedy jednak przybył goniec od elektora z zaproszeniem na łowy, zdecydował ostatecznie ruszyć do odległej o 3 mile Nidy, gdzie zorganizowano kolejny postój.
Z pamiętników A. S. Radziwiłła, który towarzyszył królowi w tej wyprawie, można się dowiedzieć, że postoje i podróż nie odpowiadały polskim dworzanom. Narzekano na obyczaje, kiepskie jadło i wszędobylskie komary.
Chociaż przed I wojną światową i w okresie międzywojennym nadano terenowi inny kształt ze względu na budowę fortyfikacji obronnych, nazwa Dęby Królewskie przetrwała i jest używana do dnia dzisiejszego.
Marek Kaczmarczyk, Zbigniew Popielarczyk
« powrót do listy